Magnolia Pokoje Gościnne
Zakopane, Hotel
Szukasz nolcegu w Zakopanem? Zapraszamy do Willa Magnolia!
Magnolia Pokoje Gościnne
Zakopane, Hotel
Szukasz nolcegu w Zakopanem? Zapraszamy do Willa Magnolia!
Jeden z najistotniejszych punktów w kulturalnym kalendarzu Zakopanego. Sierpniowa, tradycyjnie już wielodniowa impreza pozwala bardzo dokładnie poznać góralski folklor. Zarówno podhalański, jak i obecny w wielu różnych zakątkach świata. W trakcie festiwalu organizowane są koncerty, parady, prelekcje, warsztaty rzemieślnicze i wiele innych, kolorowych wydarzeń.
Cykl kilkudziesięciu imprez i wydarzeń, systematycznie organizowanych pod Tatrami od lipca do września włącznie. Tatrzańskie Wici to podhalańska góralszczyzna w najlepszym, jak najbardziej tradycyjnym wydaniu. Regionalne zespoły, muzyka, śpiewy, tańce, najróżniejsze pokazy artystów i rzemieślników, specjały góralskiej kuchni, rozmaite konkursy... Czego tu nie ma!
Centrum Szkoleń Narciarskich Nosal, to oprócz szkoły narciarskiej, wypożyczalni sprzętu i odzieży narciarskiej/snowboardowej, serwisu nart, karczmy oraz ośrodka zimowego dla dzieci, także czynne co...
Najstarszy spośród murowanych przybytków katolickiej wiary w polskiej stolicy Tatr. Zabytkową, neoromańską świątynię wznoszono w latach 1877-96. Zaprojektowany przez J.P. Dziekońskiego kościół posiada wiele elementów zapożyczonych z modernizmu i regionalnych tradycji w dziedzinie architektury. Charakterystyczna wieża zegarowa góruje nad całymi Krupówkami.
Nie rozumiem w sumie po co sprzedawali skoro teraz chcą kupić. Wiadomo, kolej linowa potrzebna i ważna, ale po co sprzedawali?! Totalnie dziwna akcja.
Ja tam nie robiłbym sobie nadziei na obniżenie cen za nocleg w Zakopanem (i inne usługi około-turystyczne) tylko dlatego, że weekend na przełomie listopada i grudnia nie jest żadnym ustawowo wolnym świętem. Wydaje mi się, że same andrzejki i właśnie góralski charakter rozmaitych zabaw okolicznościowych to wystarczająco silny magnes, żeby skusić wielu turystów do przyjazdu w góry. A skoro chętnych dużo, to nie ma powodu schodzić z ceny. O stereotypowym parciu górali na ceperskie dutki już nie wspominając.
Obstawiałbym pół miliarda minimum. Nie ma co, jako państwo zrobimy interes życia - sprzedać za 215 mln, żeby po pół dekady kupić z powrotem za 2-3 razy tyle. Ci tam Luksemburczycy doskonale wiedzą, że rząd zapowiadał powszechną renacjonalizację czego tylko się da i będą mogli podyktować dowolną cenę. A zainwestowali coś w rozwój PKL, bo nie kojarzę? Nie wierzę też, żeby PiSowczycy próbowali ich przeczekać czy cuś - potrzebują "sukcesu" tu i teraz, żeby mieć się czym chwalić przed następnymi wyborami.
Nie wiem, czy gmina Kościelisko ma coś takiego w planach, ale jako bardzo kusząca perspektywa jawią mi się andrzejki na którejś z rozległych polan - ognisko, kuligi, psie zaprzęgi, góralska muzyka na żywo, tego rodzaju klimaty. Coś w rodzaju Święta Lasu czy Kumoterskiej Gońby. Byle tylko było choć trochę śniegu w górach na koniec listopada.
Nie mam bladego pojęcia, jak wyglądają samorządowo-sąsiedzkie układy na Podhalu, ale wydaje mi się że prędzej czy później Poronin stworzy Zakopanem (i kilkoma innymi miejscowościami w okolicy) jedną wielką, tatrzańską metropolię. A wtedy miałbym spore obawy względem prawdziwej góralszczyzny, która zdaniem niektórych już teraz odchodzi od ludowych korzeni w stronę masówki i komercji. Także te andrzejki niekoniecznie będą się różnić od tego, co serwują w miejskich lokalach i wiejskich dyskotekach.